Marszałek Adam Jarubs Wicewojewoda Beata Oczkowicz wspieraja akcję Misiek Zdzisiek zbiera nakretki dla Delfiny,Huberta,Andrzeja

Drogi Czytelniku www.Kielce.pl
jeśli do tej pory nie zacząłeś jeszcze zbierać nakrętek, to mamy nadzieję, że po lekturze tego wpisu, który ma na celu przybliżyć Ci osoby Delfiny Maroszek , Andrzeja Wszędybyła i Huberta Maja, zaczniesz.

Delfinie Maroszek 22-letniej mieszkance Sędziszowa, która od kilku lat choruje na dziecięce porażenie mózgowe, objawiające się czterokończynowym niedowładem oraz znaczną wadą wymowy. Delfina nie porusza się samodzielnie – potrzebuje pomocy innych osób. Pilnie potrzebuje zaopatrzenia w sprzęt ortopedyczny oraz wózek inwalidzki, gdyż ten, na którym obecnie się porusza, jest częściowo uszkodzony i nie gwarantuje jej bezpieczeństwa. Sytuacja materialna jej 6-osobowej rodziny, utrzymującej się z pracy jedynie jednego z rodziców, jest bardzo ciężka. Sami nie są w stanie zapewnić córce odpowiednich warunków życia;

Hubert (24 lata) jeszcze dwa lata temu czuł się całkowicie zdrowy. Studiował w Krakowie, miał mnóstwo zainteresowań, asystował Ewie Drzyzdze podczas przygotowywania i kręcenia kolejnych odcinków jej talk – show. Wszystko zmienił jeden dzień, gdy potwornie rozbolała go głowa. Pojechał do szpitala, od razu został skierowany na badanie tomografem. Okazało się, że ma w głowie potężnego tętniaka, który wymaga natychmiastowej usunięcia. Niestety lekarze z oddziału neurochirurgii krakowskiego szpitala orzekli, że chłopak nie ma szans na przeżycie tego zabiegu. Jednak w momencie, gdy tętniak pękł, nie było już innego wyjścia. Skomplikowana operacja, podczas której usunięto Hubertowi prawie połowę lewej części mózgu, wymusiła wprowadzenie go w stan śpiączki farmakologicznej. Gdy po miesiącu został z niej wybudzony, nie był w stanie mówić, nikogo nie poznawał, o podniesieniu reki czy nogi nie było mowy. W tym stanie przebywa do teraz, niemal cały czas leżąc w łóżku. Dzięki codziennej rehabilitacji z psychoneurologiem poprawiła się tylko jego mowa – dawniej był w stanie powiedzieć jedno słowo, dziś już o wiele więcej. Niestety w międzyczasie pojawiły się kolejne komplikacje – w szpitalu został zarażony gronkowcem złocistym, który całkowicie wyniszczył jego stawy biodrowe. Doszło również do skostnień w obrębie nóg, które trzeba będzie operacyjnie usunąć. W pierwszej kolejności czeka go jednak inny zabieg – usunięcie części czaszki i wstawienie w jej miejsce implantu.

Miesięczny koszt rehabilitacji Huberta wynosi 10000 złotych. To właśnie na ten cel jego rodzice chcą przeznaczyć pieniądze uzyskane ze zbiórki nakrętek.

Andrzej Wszędybył (34 lata) wraz z chorą, niepracującą żoną oraz dwóją małych dzieci żył skromnie. Pewnego zimowego dnia, wracając z pracy, poślizgnął się na lodzie i upadł na plecy. Mimo ogromnego bólu, poszedł dalej. Nie miał czasu odwiedzić lekarza, gdyż w domu czekało na niego mnóstwo obowiązków, a synek zachorował i znalazł się w szpitalu. Andrzej całkowicie zlekceważył upadek, w dalszym ciągu chodził do pracy. Rok później, w sobotę, położył się spać – rano nie był w stanie już wstać. Został przetransportowany do szpitala helikopterem, gdzie okazało się, że właśnie wskutek upadku ma w 95% uszkodzony rdzeń kręgowy. Podczas operacji wstawiono mu stabilizatory kręgosłupa, ale nie przyniosło to efektów – od 3 lat nie może stanąć na własnych nogach.

Obecnie Andrzej zmaga się dodatkowo z odleżynami i to właśnie na poduszkę przeciwodleżynową chciałby przeznaczyć pieniądze otrzymane z akcji „Misiek Zdzisiek zbiera nakrętki”.

Organizatorem, a zarazem osobą, która w niesamowicie dynamiczny, entuzjastyczny sposób zachęca wszystkich wokół do zbierania plastikowych nakrętek z kremów, butelek, słoików czy też detergentów jest Dariusz Lisowski, pełnomocnik starosty jędrzejowskiego do spraw sportu. Sam kilka lat temu brał udział w poważnym wypadku samochodowym, przeszedł operację kręgosłupa i przez dwa lata chodził o kulach. Jego świat również legł wtedy w gruzach – zwolniono go z pracy, a na utrzymaniu miał trzy córki. Napisał list do starosty jędrzejowskiego, Edmunda Kaczmarka, który wyciągnął do niego pomocną dłoń. Teraz sam chce pomagać innym, niejako „oddać”, to co otrzymał. W ciągu dwóch pierwszych miesięcy akcji „Misiek Zdzisiek” udało mu się zorganizować zbiórkę 4 ton nakrętek, co umożliwiło przekazanie po prawie 2 tysiące złotych dla Andrzeja i Huberta. I choć to kropla w morzu potrzeb, to Dariusz Lisowski zapewnia, że to dopiero początek. Chce dotrzeć do firm, wziąć pod opiekę kolejne osoby, objąć akcją całe województwo świętokrzyskie.

Dlatego zwracam się do Ciebie, drogi Czytelniku z ogromną prośbą – odkręć nakrętkę z każdej wyrzucanej butelki po wodzie mineralnej, słoiczka z kremem, szamponu, czy kawy i przynieś ją do jednego z poniższych punktów (szczegółowych informacji na temat akcji i punktów zbiórki nakrętek udziela Dariusz Lisowski pod nr telefonu: (41)3685800 lub 601959644). Już teraz Ci za to dziękuję! :-)

TAK NIEWIELE TRZEBA ABY ZROBIĆ TAK WIELE-KAŻDA NAKRĘTKA NA WAGĘ ZDROWIA

Punkty, gdzie można przynosić nakrętki to:

Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego w Kielcach al. IX Wieków Kielc 3,
Świętokrzyski Urząd Wojewódzki w Kielcach, al. IX Wieków Kielc 3,
Starostwo Powiatowe w Kielcach ul. al. IX Wieków Kielc 3
Komenda Wojewódzka Policji w Kielcach ul. Seminaryjska 12
Komenda Straży Miejskiej w Ożarowie
Sklepy Centrum – Mniów
Firma Creative Future budynek Nidy w Kielcach, ul. Wesoła 51 pokój 131
Komenda Powiatowa Policji w Jędrzejowie ul 11-Listopada 73
Zakład Gazowniczy w Kielcach, ul. Loefflera 2;
Redakcja Echo Dnia ul. ul. Targowa 18
Starostwo Powiatowe w Jędrzejowie, ul. Armii Krajowej 9;
Starostwo Powiatowe w Jędrzejowie ul 11 Listopada 83
Powiatowy Urzad Pracy w Busku Zdroju
Firma ECO-MEDIA Jędrzejów ul. Tadeusza Kościuszki 19
Radio Planeta Kielce, ul. Zagórska 18b/5;
Firma IGA-MARKET Sędziszów Os Sady 24
Firma ELPRO Pińczów ul. Złota 12A
Redakcja Gazety Jędrzejowskiej w Jędrzejowie Pl. Kościuszki 22 I piętro
Urząd Gminy w Słupi Jedrzejowskiej