Rolnicy oszukani na pół miliona
Fikcyjna firma oferowała wyższe ceny skupu żywca niż ceny rynkowe. Było tylko jedno zastrzeżenie – zapłata miała zostać przelana rolnikom na ich rachunek w terminie 14 dni. Oczywiście za sprzedane bydło pieniądze nigdy nie wpłynęły.
W ciągu kilku tygodni na policję zgłosiło się kilkunastu pokrzywdzonych, m.in. w powiecie kazimierskim oraz buskim. Jak ustalono, w przestępczy proceder zaangażowane było kilkanaście osób. Jednego ze sprawców zatrzymano pod zarzutem fałszowania dokumentów.
Schemat działania był prosty. Przestępcy nawiązali kontakt z osobami na terenie gmin – „ miejscowymi” posiadającymi wiedzę o rolnikach, którzy chcieli sprzedać bydło. Przekazali im informację, że ich mocodawca oferuje wyższą cenę, oraz że potrzebuje każdą ilość bydła. Wykorzystując zaufanie rolników do „swoich”, szybko znaleźli chętnych. Sprzedający otrzymywali rachunki i faktury z odroczonym terminem płatności. Jak ustalono „mocodawcą” była fikcyjna osoba, na którą wystawione były pieczątki i dokumenty niezbędne do skupu żywca.
Pokrzywdzonych w tej sprawie jest kilkadziesiąt osób i nadal zgłaszają się kolejni.
Świętokrzyscy policjanci również apelują do wszystkich osób, które mogły zostać w podobny sposób oszukane o kontakt osobisty z najbliższa jednostka Policji lub pod nr tel.: (41) 349-24-80.