33 osoby zatrzymane, arsenał przejęty

Świętokrzyscy policjanci oraz funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego rozbili dwie kilkunastoosobowe grupy przestępcze. Są podejrzane o obrót znacznymi ilościami narkotyków, a także nielegalne posiadanie, wytwarzanie i handel bronią oraz amunicją. W mieszkaniach 33-ech osób zabezpieczono 75 sztuk broni długiej i krótkiej, elementy do produkcji kolejnych, ponad 8 tys. sztuk amunicji, pociski artyleryjskie, granaty i materiały wybuchowe.

Łącznie policjanci zatrzymali 33 osoby w wieku 21 do 78 lat, w większości mieszkańców województwa świętokrzyskiego, ale również mazowieckiego i śląskiego.

Funkcjonariusze zabezpieczyli 45 sztuk broni długiej, 30 sztuk broni krótkiej, 56 różnych istotnych elementów broni, a także ponad 9000 sztuk amunicji różnego rodzaju i kalibru, 2 sztuki pocisków artyleryjskich, 4 granaty i 10 kg materiałów wybuchowych.
W wyniku dalszych przeszukań zabezpieczono blisko 3 kg amfetaminy, ponad 230 gramów marihuany, a także 84 krzaki prawdopodobnie konopii indyjskich.

Wśród zabezpieczonego arsenału znalazły się między innymi karabiny automatyczne, strzelby, rewolwery, oraz broń własnej konstrukcji, tzw. samoróbki bądź samodziały, jak również amunicja karabinowa, myśliwska oraz składniki chemiczne, które mogły być wykorzystane do konstruowania ładunków wybuchowych. Znaleziono również przedmioty takie jak lufy, zamki, stosowane do konstruowania broni palnej.

Teraz specjaliści sprawdzą, czy broń mogła posłużyć do popełnienia innych przestępstw. Policjanci nie wykluczają, że w tego rodzaju przedmioty i broń palną mogły zaopatrywać się grupy przestępcze.

Kilku zatrzymanym osobom przedstawiono już zarzuty i zastosowano wobec nich środki zapobiegawcze w postaci tymczasowego aresztowania na okres od jednego do trzech miesięcy. Pozostałych objęto odpowiednio dozorami policyjnymi oraz poręczeniami majątkowymi w łącznej kwocie sięgającej 80 tys. złotych. Cześć z zatrzymanych nie może również opuszczać kraju.

Zatrzymanym grozi do 10 lat pozbawienia wolności, natomiast według śledczych sprawa jest rozwojowa i nie wyklucza się kolejnych zatrzymań.