Królewska skala i piękny samolot

Muzeum Zabawek i Zabawy zaprasza do oglądania nowości modelarskich.
Skala 1:32 jeżdżąca kolejka Piotra Górskiego to nowa wystawa, która będzie dostępna od 21 czerwca do 11 września 2011 r. w Muzeum Zabawek i Zabawy. Tak duża skala jest rzadko spotykana i po raz pierwszy tak duża ruchoma makieta będzie prezentowana w kieleckim muzeum. Z uwagi na wielkości 1 (tzw. Jedynka), czyli skala 1:32 nazywana jest królewską. Pociągi w tym rozmiarze były szczególnie popularne w Niemczech.
Lokomotywy poruszają się po torach o rozstawie 4,5 cm. Pociągi budzą zachwyt bo wydają odgłosy prawdziwych maszyn i z komina bucha dym.
- Zacząłem kolekcjonować modele wielkości „1” pod koniec lat osiemdziesiątych, jak tylko je „odkryłem” – mówi Piotr Górski właściciel imponującej kolekcji.
Wystawa spodoba się nie tylko wielbicielom kolei, na pewno zaskoczy i zachwyci niejednego gościa Muzeum.

Również od 21 czerwca do 12 grudnia można w Muzeum zobaczyć Wright Flyer – model w skali 1:8 wykonany przez Władysława Herbusia. Wielokrotny mistrz świata w modelarstwie, interesuje się historycznymi samolotami. Wykonał następujące modele redukcyjne: samolot Morzjskiego w skali 1:25, dwa lata temu uczcił setną rocznicę pokonania samolotem kanału La Manche – skonstruował Bleriota XI w skali 1:8, a do niedawna pracował nad modelem samolotu braci Wright.
Prace nad modelem trwały 1200 godzin, tj. 150 dni roboczych. Sama historia samolotu jest dość zagadkowa i nie jest sprawą jasną jak wyglądały szczegóły jego wykonania. 1903 kiedy odbył się pierwszy odnotowany w historii lot samolotem, w tym samym dniu maszyna uległa wypadkowi i na dodatek została rozebrana. Są wątpliwości czy późniejsza rekonstrukcja była wierna oryginałowi, wiele wątpliwości Władysław Herbuś musiał rozstrzygać sam. By uzyskać zamierzony efekt modelarz używał takich samych lub podobnych materiałów, by wykonać miniaturowe łańcuchy musiał nawiercić w nich ponad 1000 otworów przy użyciu igły lekarskiej.
Warto z bliska zobaczyć tak precyzyjne dzieło.