Kolejna porażka Korony

Korona Kielce w drugiej odsłonie T-Mobile Ekstraklasy przegrała na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław 0:2. Mecz niecodzienny, bo „złocisto-krwiści” już w pierwszej połowie popełnili fatalne błędy indywidualne, których konsekwencją była strata zarówno dwóch zawodników jak i dwóch bramek.

W 25. minucie spotkania bardzo niedokładnym podaniem do Zbigniewa Małkowskiego wykazał się Tadas Kijanskas. Piłkę przejął zawodnik Śląska, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem Korony. Małkowski przy interwencji sfaulował rywala w polu karnym, za co otrzymał czerwoną kartkę. Gola z „wapna” zdobył Mateusz Cetnarski.
Druga bramka wpadła w 42. minucie, również z rzutu karnego. Tym razem ratując zespół przed utratą gola, Tomasz Lisowski wybił piłkę ręką w polu karnym przez co został wyrzucony z boiska. „Jedenastkę” na gola zamienił Cetnarski.

W drugiej odsłonie spotkania kielczanie mimo małych szans próbowali zdobyć gola kontaktowego, jednak wynik meczu już się nie zmienił.
– Po raz kolejny przegraliśmy, nie zdobyliśmy bramki i rozpoczęliśmy potyczkę od rzutu karnego – mówi Leszek Ojrzyński, trener Korony.
Szansa na rekompensatę już w sobotę. „Złocisto-krwiści” tego dnia o 13:30 zmierzą się w Kielcach z Lechią Gdańsk. Zapraszamy do Radia Plus Kielce na relację z tego meczu. Początek transmisji o 13:15.