Restrukturyzacja w Premie
Kolejnej próby prywatyzacji obawiają się jednak pracownicy.
„Premę” w najbliższym czasie czeka redukcja miejsc pracy, która póki co, nie ma związku z prywatyzacją. – Wynika to z planu zarządu fabryki, który mówiąc wprost – chce mniejszymi nakładami wypracować produkt i w efekcie zwiększyć zysk. Na to zgody naszego związku nie ma – uważa Waldemar Bartosz, przewodniczący „S” regionu świętokrzyskiego
Prezes „Premy” Grzegorz Wysocki potwierdza, że przedsiębiorstwo przystąpiło do programu restrukturyzacyjnego. Według ustaleń, pracę do 2014 roku ma stracić 40 osób. Jednak zgodnie z ustaleniami pomiędzy pracownikami, a zarządem, do końca roku nie powinno być zwolnień. Część z nich otrzyma wypowiedzenia, pozostali natomiast przejdą na emeryturę i świadczenia przedemerytalne. Dokładne informacje odnośnie liczby wypowiedzeń będą znane na początku przyszłego roku. – Restrukturyzacja firmy nie ma związku z prywatyzacją – podkreśla Wysocki.